Tak się złożyło, że będzie to kolejny wpis na tematy około-psychologiczne. Do napisania na ten temat zainspirował mnie mail od pana Andrzeja Śliwerskiego. Pan Andrzej napisał do mnie z informacją o akcji „Psychologia to nauka, nie czary”, która organizowana jest przez ośrodki akademickie w Polsce. Ma ona między innymi na celu zdyskredytowanie zbyt powszechnie używanych tzw. testów projekcyjnych – ze względu na małą skuteczność i potencjalną szkodliwość, szczególnie w badaniach sądowych.
Co to jest test projekcyjny? W skrócie jest to taki rodzaj badania, w którym wnioskujemy o stanie psychologicznym pacjenta na podstawie jego interpretacji wieloznacznego bodźca. Przykładem takiego testu jest test Rorschacha, który stał się w popkulturze wręcz ucieleśnieniem badania psychologicznego.
Image: Ambro / FreeDigitalPhotos.net
Test Rorschacha to znane wszystkim „kleksy atramentu” w których możemy dzięki zjawisku zwanemu pareidolią zobaczyć różne rzeczy – motyle, twarze ludzkie, nietoperze… To co zobaczymy (czyli nasza interpretacja kleksa) podlega z kolei interpretacji prowadzącego test terapeuty, który określa co nasza interpretacja o nas mówi.
Wynikają z tego słabości tego testu:
- Mamy tutaj podwójną interpretację – interpretacja terapeuty może być tak samo błędna lub obarczona jakąś słabością jak nasza!
- Test taki zakłada że terapeuta jest w stanie nam powiedzieć coś o nas, czego my sami nie wiemy – a wie nasza podświadomość która postanowiła się wypowiedzieć za pomocą interpretacji obrazka.
- Taki test bardzo łatwo „oszukać” jeśli się wie co odpowiadać – nawet jak się nie zajrzało na stronę Wikipedii o teście to łatwo się domyśleć co mówić (widzę same motylki i powierzchnię jeziora).
- W związku z powyższym: test działa tylko gdy trzymamy w tajemnicy „jedyną właściwą” interpretację jego odpowiedzi.
- W wyniku interpretacji testu Rorschacha, bardzo często przypisujemy patologię zdrowym jednostkom (jak wykazał w 2000 roku Lilienfeld w The scientific status of projective techniques). Wyniki mają również tendencję do popadania w korelację pozorną (interpretujemy odpowiedź jako negatywną, gdy mamy pacjenta z problemami o których już wiemy).
Image: africa / FreeDigitalPhotos.net
- Powierzchnia plamiasta (kora brzozowa): Lęki, Masturbacja
- Cieniowanie z prawej: łatwość kontaktu, z lewej: zahamowania, podatność na zranienia (jak widać Koch nie pomyślał o leworęcznych)
- Pień szerszy z lewej – nie może uwolnić się od matki
- Narysowanie korzeni – brak szerokich poglądów i rozumienia całości
- Małe drzewo: młodzież przestępcza
- Dziupla: trauma przeżyta w dzieciństwie – niektórzy na podstawie wysokości jej umieszczenia liczą w jakim wieku…