fbpx

Wpływ Księżyca na Edytę Górniak

Jak podaje serwis msn.pl (cytując wypowiedzi Edyty Górniak na Instagramie – niestety, pani Edyta nas zablokowała na tym serwisie), gwiazda bardzo cierpi w czasie pełni Księżyca. Wpływ księżyca na zdrowie Edyty jest przeogromne!

Choć na myśl przychodzi nam cierpienia wilkołaka, to pani Edyta przeżywa to astronomiczne zjawisko jak na delikatną kobietę przystało:

Prawie wszystko mnie boli. Stópki, kręgosłup, kość ogonowa, nadgarstki. No, ludzie. Niezła pełnia! […] Całuję wszystkich, którzy mają dolegliwości fizyczne z powodu tej pełni.

Księżyc, będąc największym obiektem na nocnym niebie, zawsze rozpalał wyobraźnię. Szczególnie, że dla umysłu nieobeznanego ze zjawiskami astronomicznymi, jego ciągłe zmiany, od pełni, aż po całkowicie zniknięcie w czasie nowiu, wydawały się bardzo tajemnicze.

Nic więc dziwnego, że wyobrażaliśmy sobie zawsze, że coś tak dużego, widocznego, i wciąż zmieniającego się, musi mieć ogromny wpływ na nasze życie. Do dzisiaj łączy się go z najróżniejszymi zjawiskami:

  • plonami rolnymi
  • samopoczuciem i zdrowiem
  • płodnością
  • przestępczością
  • a nawet kursami walut i akcji.

Nic więc dziwnego, że próbowano badać te zjawiska. Badania wpływu księżyca na zdrowie, oraz inne, zachodzące w świecie wydarzenia jest dość proste: wystarczy porównać istniejące dane statystyczne z dostępnymi informacjami o fazach księżyca. Badań takich przeprowadzono mnóstwo. Na tyle dużo, że przeprowadzono kilka meta-badań (badanie zbiorcze), gdzie porównano i oceniono wyniki innych badań wpływu faz Księżyca na najróżniejsze zjawiska (przykładowa meta-analiza autorstwa Rottona i Kelly’ego). Wynik: brak korelacji pomiędzy fazami księżyca a innymi zjawiskami takimi jak: liczba samobójstw, przestępczość, wypadki, katastrofy, liczba telefonów na policję, wygrane w kasynach, agresja hokeistów, liczba zgłoszeń na pogotowie, przypadki epilepsji i wiele, wiele innych.

Księżyc niewątpliwie oddziałuje na Ziemię

Oczywiście, nie chcę przez to powiedzieć, że Księżyc nie ma żadnego wpływu na naszą planetę. Oczywiście, oddziałowuje na dwa sposoby: grawitacyjnie (powodując między innymi przypływy i odpływy mórz) oraz oświetlając Ziemię w nocy światłem odbitym. Dlatego gdy ktoś mówi że np. nie mógł dobrze spać w trakcie pełni, lub że jego pies szczekał, jak najbardziej jest to wiarygodne – różnica w poziomie naświetlenia w czasie pełni w porównaniu z nowiem jest ogromna i na pewno niektórym przeszkadza w spaniu. Jednak trudno mówić tu o takim samym wpływie gdy np. mamy w nocy niebo zachmurzone.

Dlaczego więc tak wielu ludziom wciąż się wydaje że jest inaczej, a nawet przysięgliby że np. ich dzieci były bardzo niegrzeczne w trakcie pełni? Przyczyn jest kilka. Jedno z nich to:

Kulturowe przedstawienie Księżyca

Księżyc, a w szczególności jego pełnia, ma stałe miejsce w filmach, serialach, i książkach. To umacnia nasze poczucie związku pomiędzy fazami księżyca a ludzkim zachowaniem. To przekonanie jest następnie wzmacniane przy pomocy dowodów anegdotycznych („Była prawie pełnia i okradli mi samochód”), wraz z podświadomym łączeniem zjawisk od siebie niezależnych.

Należy również pamiętać, że kultura to również bajki, przysłowia, ludowe wierzenia etc. Kto z nas nie słyszał o polskim czarowniku, Twardowskim, który poleciał na księżyc i podobno w czasie pełni go widać? Kto nie słyszał o wilkołakach, właśnie w trakcie pełni zamieniających się z wilka?

Rzeczywisty wpływ Księżyca na zdrowie

Jak już wspomnieliśmy, Księżyc ma wpływ na przypływy i odpływy wód oceanów. (Należy jednak pamiętać że jest to zjawisko niezależne od faz księżycowych.)

Podświadomie wydaje nam się że skoro coś ma wpływ na coś tak dużego jak przypływy oceanu, musi mieć też wpływ na ludzkie ciała! Nic bardziej błędnego. Siła grawitacyjna Księżyca jest bardzo słaba. Kelly porównuje je w komentarzu: „Matka trzymająca swoje dziecko oddziałowuje na nie z siłą 12 milionów razy większą niż Księżyc”.

A przecież niektórzy uważają nawet, że Księżyc może powodować trzęsienia ziemi!

No dobrze, to popatrzmy, co niektórzy uważają. Dodaję, że nie są to źródła ścisłe oszołomskie, tylko normalne informacje na jakie może natrafić każdy, szukający np. informacji o zdrowiu. Portal poradnikzdrowie.pl zamieścił artykuł pt. „W rytmie Księżyca – dieta i sport”. Czytamy w nim, między innymi:

II kwadra – Księżyca ubywa: Jeśli ostatnio chorowaliśmy, teraz szybciej wrócimy do zdrowia. Łatwiej też schudniemy i oczyścimy organizm z nadmiaru wody i toksyn. Warto wybrać się do dentysty. Jeśli nie lubisz chodzić do fryzjera, obetnij włosy właśnie w tej kwadrze. Będą wolniej rosły.

oraz:

I kwadra – Księżyca przybywa: Silniej działają preparaty wzmacniające i witaminy, słabiej zaś specyfiki na uspokojenie. Mamy dużo energii, ale gorszy nastrój. W tym czasie organizm nastawiony jest na odnowę, dlatego wszelkie zabiegi upiększające przyniosą rewelacyjne efekty.

Za kolei w portalu „Portal dla kobiet matkapolka.com.pl” przeczytamy co następuje:

Pełnia

Trwająca około trzech dób pełnia Księżyca jest niezwykle intensywną fazą. Wiele kobiet owuluje podczas pełni. Nasze zmysły i emocje są uwydatnione. Możemy mieć też kłopoty ze snem, bóle głowy, napady migreny.

Organizm w czasie pełni zatrzymuje wodę w organizmie powodując obrzęki dłoni i nóg, zwłaszcza u ludzi z chorobami krążenia. Kiedy Księżyc znajduje się w tej fazie, możemy mieć kłopoty z zaśnięciem, bóle głowy, napady migreny, obfitsze stają się krwawienia miesiączkowe i z dziąseł.

Jak widać, wpływ Księżyca na zdrowie jest dla tych portali po prostu oczywisty.

Owulacja

W ostatnim cytacie, z matkapolka.com.pl, wspomniano o owulacji. Czy faktycznie kobiety owulują (lub częściej owulują) w trakcie pełni? Wierzenie wzięło się z założenia że kobiecy cykl menstruacyjny trwa 28 dni – tyle co miesiąc księżycowy. W rzeczywistości cykle menstruacyjne kobiet mozno różnią się od siebie długością, a miesiąc lunarny trwa 29 i pół dnia. Wierzący w tą teorię zapominają też że nie jesteśmy jedynymi ssakami których samice owulują. I podejrzewam że nie znają dobrze zbyt wielu kobiet, skoro podejrzewają taką powszechną synchronizację.

Czy to zagadnienie też badano? Ależ oczywiście, takie badanie przeprowadziła Winifred Cutler, i choć autorka była przekonana o tym że odkryła taką korelację, to jednak wczytanie się w wyniki badań nie przekonuje. Stwierdziła ona synchronizację JEŚLI kobieta miała cykl równy lunarnemu (29,5 dnia) – nie musiała owulować w czasie pełni czy nowiu, wystarczyła ta sama długość. I stwierdziła że wśród badanych kobiet 30% kobiet miało tego typu cykl – co dla mnie oznacza że 70% nie miało, co nie potwierdza wg. mnie znaczącej statystycznej korelacji.